Podczas ostatnie konferencji Europejskiej Ligi Antyreumatycznej EULAR, która zakończyła się właśnie w Amsterdamie, przedstawiono wiele bardzo optymistycznych doniesień o bardzo dobrych efektach leczenia pacjentów chorujących na reumatoidalne zapalenie stawów lekami z nowej grupy – inhibitorami JAK. Dla pacjentów może mniej ważne jest, że preparaty hamujące kinazy janusowe mają zupełnie inny mechanizm działania, niż dostępne dotąd leki. Z pewnością jednak ucieszą się, że są to leki o skuteczności porównywalnej do terapii biologicznej, dobrze tolerowane przez chorych, bezpieczne, a także – last but not least – dostępne w formie tabletek.
Obecnie trwają prace nad 4 różnymi lekami z tej grupy. Różnią się one między sobą nieznacznie, ponieważ kinaz janusowych jest kilka, a każdy z nowych leków hamuje jedną bądź więcej form enzymu. Najważniejsze wydaje się, że leki z tej grupy szybko dają efekt ustępowania obrzęku stawów, spowalniają powstawanie uszkodzeń kostnych, a szczególnie skutecznie redukują ból – nawet już w 1-2 tygodnie od zastosowania, dzięki czemu można odstawić szybko leki przeciwbólowe lub sterydy. Dla wielu pacjentów ważne będzie, że leki te można stosować w monoterapii, czyli bez jednoczesnego podawania metotreksatu.
Pierwszy z leków nowej grupy ma szansę wejść do leczenia w Polsce już na jesieni 2018 roku. Będzie zapewne dostępny w ramach programu lekowego, bo jest dość drogi. Ale pomimo to daje nadzieję, że nawet ci z chorych na rzs, którzy nie reagowali dobrze na leczenie standardowe i biologiczne, będą mieli szansę na powrót do normalnego życia.
